Matthew Perry nie żyje: ciało gwiazdy serialu „Przyjaciele” znaleziono w jego własnej wannie

Amerykański aktor Matthew Perry, który zagrał jedną z głównych ról w serialu „Przyjaciele”, zmarł w wieku 54 lat we własnym jacuzzi.

Matthew wrócił do domu po dwóch godzinach gry w pickleball (połączenie badmintona, tenisa i tenisa stołowego). Wysłał asystenta z pewną sprawą. Po powrocie asystent stwierdził, że „Perry nie reagował”. Zadzwonił pod numer 911. „Służby ratunkowe odpowiedziały na wezwanie dotyczące zatrzymania krążenia”.

Ciało Matthew Perry'ego znaleziono w jacuzzi. Według wstępnych danych doszło do zatrzymania akcji serca. The New York Post pisze, że policja nie znalazła w domu żadnych narkotyków ani śladów przestępstwa. Oficjalna wersja nie została jeszcze ogłoszona.

Najbardziej znanym dziełem Matthew Perry'ego w jego karierze była rola Chandlera Binga w serialu „Przyjaciele”. W latach 90. aktor miał problemy z alkoholem i uzależnieniem od środków przeciwbólowych.

Niedawno przypomnieliśmy sobie, jak teraz wyglądają aktorzy serialu „Przyjaciele”. A Matthew Perry wyglądał całkiem nieźle jak na swój wiek.