UE chce nałożyć nowe podatki na lotnictwo - loty wewnątrz Europy staną się droższe

Parlament Europejski przyjął kluczowe dyrektywy z pakietu „Fit for 55”, zacieśniające unijną politykę klimatyczną.

Obejmuje to wprowadzenie ograniczeń w handlu emisjami gazów cieplarnianych dla sektora lotniczego. Zgodnie z zatwierdzonymi inicjatywami bezpłatne kwoty dla lotnictwa zostaną wycofane do 2026 r.

Eksperci zwracają uwagę, że nowe przepisy będą miały konsekwencje dla obywateli i przedsiębiorców – pojawienie się obowiązku kupowania przez branżę lotniczą uprawnień do emisji spowoduje, że branża poniesie duże dodatkowe koszty. Znaczna część z nich najprawdopodobniej przesunie się na pasażerów.

Efektem może być wzrost cen biletów. Przewiduje się, że loty w Europie przestaną być tak tanie.

Bezpłatne kwoty dla lotnictwa zostaną anulowane w następujący sposób: 25% w 2024 r., 50% w 2025 r. i 100% w 2026 r. Oznacza to, że linie lotnicze będą z roku na rok zobowiązane do kupowania coraz większej liczby zezwoleń na emisję CO2. Z kolei ceny pozwoleń mają wzrosnąć - jeszcze kilka lat temu kosztowały ok. 50 euro za tonę CO2, teraz - ok. 100 euro.

Szacuje się, że ostateczne uchwalenie ustaw o handlu emisjami spowoduje 77% spadek zysków operacyjnych sześciu największych europejskich linii lotniczych (Ryanair, EasyJet, Wizz Air, Vueling, Eurowings i Transavia).

Dla porównania: program „Fit for 55” ma na celu ograniczenie emisji gazów cieplarnianych w Unii o co najmniej 55% do 2030 r. w stosunku do poziomu z lat 90., a także zapewnienie neutralności klimatycznej UE do 2050 r.