Polacy boją się inflacji i rządu bardziej niż wojny - statystyka

Gdyby wojna rozprzestrzeniła się na Polskę, 31% mieszkańców uciekłoby na Zachód, jedna piąta walczyłaby.

Świadczą o tym badania przeprowadzone w pierwszej połowie lutego przez Laboratorium Badań nad Wojną na Ukrainie przy krakowskim Uniwersytecie Pedagogicznym. Wyniki badania, które objęło grupę 1145 respondentów powyżej 18 roku życia publikuje Rzeczpospolita.

Badanie opinii publicznej wykazało również, że mieszkańcy Polski najbardziej boją się wzrostu cen i inflacji (75%). Dalej jest obawa przed działaniami „obozu władzy” na szkodę państwa (56%), przed nasileniem antydemokratycznych działań władz (52%).

A wskaźnik strachu przed nową falą ukraińskich uchodźców i prawdopodobieństwem działań wojennych w Polsce wynosi 42%.

38% respondentów wskazało, że obawia się szturmu polskiej granicy przez migrantów z Białorusi, 37% stwierdziło, że obawia się narastającej wrogości i wrogości Polaków wobec Ukraińców.

W najmniejszym stopniu Polacy boją się powrotu pandemii i wzrostu śmiertelności (25%), a także tego, że Unia Europejska pozbawi Polskę suwerenności (26%).

Część pytań badawczych dotyczyła oceny napływu uchodźców z Ukrainy do Polski po 24 lutego. Stosunek do nich jest zmienny – zauważa „Rzeczpospolita”. 31% stwierdziło, że ukraińscy uchodźcy mają pozytywny wpływ na polskie społeczeństwo, uczą się języka, pracują, płacą podatki. Ale 34% uważa, że ​​są „wymagający, skłonni do wyższych cen, cieszą się korzyściami”.