Taksówkarzy jest mniej, ale popyt na ich usługi rośnie

17 stycznia 2024 21:47
Taksówkarzy jest mniej, ale popyt na ich usługi rośnie фото

Pasażerów taksówek czeka trudny rok – na rynku nie tylko brakuje kierowców, ale ich liczba w dalszym ciągu gwałtownie spada, a popyt na usługi transportowe jedynie rośnie.

Sytuacja na polskim rynku przewozów pasażerskich staje się coraz trudniejsza. Rośnie brak równowagi między podażą a popytem, ​​co zdaniem przedstawicieli branży będzie miało niefortunne konsekwencje dla klientów. Dziś to kierowcy dyktują warunki, bo na rynku ewidentnie brakuje personelu.

Jaki jest wynik? Oczekuje się, że wzrosną ceny usług taksówkowych, których jakość prawdopodobnie spadnie.

Skalę problemu odzwierciedla badanie ekonomiczne firmy analitycznej Dun & Bradstreet, które wyliczyło, że w ubiegłym roku polski rynek stracił prawie 850 firm taksówkarskich (mówimy przede wszystkim o indywidualnych przedsiębiorcach). Oznacza to, że średnio co najmniej dwie firmy taksówkarskie dziennie zamykały swoją działalność.

Eksperci uważają, że jeśli niekorzystna tendencja się utrzyma, to do jesieni 2024 roku liczba firm taksówkarskich w Polsce spadnie poniżej 50 tys., co jest poziomem bezprecedensowym. Z niedoborem kierowców borykają się także międzynarodowe korporacje, takie jak Uber, Bolt, FreeNow czy iTaxi.

Jak wyjaśniali reporterom przedstawiciele Ubera, branża transportowa przechodzi w ostatnich latach poważną transformację, ubiegły rok przyniósł kolejne zmiany (m.in. powstały centra weryfikacji kierowców). Wiele innowacji jest koniecznych i poprawiających bezpieczeństwo i komfort transportu, ale ich skutki będą odczuwalne przez długi czas.

Statystyki pokazują, że na koniec ubiegłego roku – w porównaniu do czerwca 2023 roku – liczba kierowców korzystających z aplikacji Uber spadła o 10%. Jednocześnie liczba przewozów stale rośnie – po załamaniu rynku związanym z pandemią.

Dyrekcja Uber Polska dodaje, że rok 2024 będzie rokiem kierowców: po pierwsze, wszystkie platformy będą starały się ich znaleźć, a po drugie, sytuacja wpłynie na ich zarobki, kierowcy dostaną więcej.


Podobne wiadomości: