Rihanna, która po porodzie przybrała na sile, ledwo ciągnie mini na swoich galaretowatych biodrach – zdjęcie
Rihanna, która niedawno urodziła, nie zamierza rezygnować z mini i obcisłych sukienek. To prawda, że od czasu do czasu brunetka spotyka się z nienawiścią z powodu ekstrawaganckich strojów. „Zabrakło materiału na spódnicę? Poczucie, że ona sama jest niewygodna ”; „Śpiewa czy tylko potrząsa udami?”; „W wieku przejściowym spuchła i przytyła po porodzie, nie zazdroszczę jej”, narzekają internauci.
A ktoś chce nawet owinąć 34-letnią gwiazdę w oversize, aby ukryć irytujące opuchnięte nogi i cellulit. "Tak lepiej. Niż wszystkie tłuszcze wychodzą ”- komentator krytykuje piosenkarza.
Inni nazywają ją nową ikoną pozytywności ciała. Wygląda na to, że modelka plus size Ashley Graham, ze zdjęciami swojego zwiniętego brzucha, będzie musiała wymyślić coś bardziej prowokacyjnego, aby ponownie walczyć o ten tytuł.
Jednak większość fanów wspiera Rihannę:
- „Problem w tym, że jest szczerze zadowolona z siebie i swoich ud, w przeciwieństwie do nas, wiecznie w kompleksach”;
- „Tak soczysta, seksowna prosta!”;
- „To na pewno, to nie jest jej problem, ale zaleta. Najważniejsze jest to, że nie można nabyć pozytywnych problemów zdrowotnych.