Naukowcy odkryli, który harmonogram pracy stwarza najmniejsze ryzyko dla zdrowia

10 kwietnia 2024 15:27

Godziny pracy, liczba godzin pracy w tygodniu i stabilność ekonomiczna zawodu są silnie powiązane z dobrostanem człowieka. Określenie tych zależności ilościowo i jakościowo jest rzadkością – potrzebne są duże próby respondentów i długi okres obserwacji. Autor nowej pracy naukowej wykorzystał długoterminowe badanie ponad siedmiu tysięcy osób, aby zidentyfikować główne skutki aktywności zawodowej na zdrowie psychiczne i fizyczne pracujących osób.

Pięciodniowy tydzień pracy o ustalonym harmonogramie nabrał negatywnej aury – jego rutynie i monotonii poświęcone są filmy, seriale i książki. Jednak nauka sugeruje, że niezależnie od tego, jak bardzo cierpimy w biurach i fabrykach, jest to prawdopodobnie najlepsza opcja dla naszego zdrowia.

Badanie opiera się na danych z Krajowego badania podłużnego młodzieży rozpoczętego w 1979 r. (NLSY79). Respondentami są Amerykanie urodzeni w latach 1957–1964, co oznacza, że ​​w chwili rozpoczęcia badania NLSY79 mieli od 14 do 22 lat.

Od tego czasu uczestnicy badania co kilka lat wypełniają ankietę, w której zebrano ponad sto parametrów związanych z aktywnością zawodową, statusem społecznym, wykształceniem oraz zdrowiem fizycznym i psychicznym. Z początkowych 12,5 tys. uczestników NLSY79 do 2020 r. z różnych powodów próba została zmniejszona do 6,5 tys. W swoim badaniu Wen-Yi Han wykorzystała dane od 7336 respondentów, dla których prześledzono ścieżkę życia i pracy w wieku od 22 do 49 lat.

W sumie w ostatecznej próbie udało nam się zidentyfikować pięć głównych wzorców aktywności zawodowej:

  • 10 procent uczestników było głównie bezrobotnych;
  • 26 proc. pracowało na stałe, według stałego harmonogramu;
  • 35 procent pracowało głównie według stałego harmonogramu, ale czasami był on niestabilny;
  • 12 proc. rozpoczęło karierę według stałego harmonogramu, ale później przeszło głównie na niestabilny harmonogram pracy;
  • 17 procent rozpoczęło karierę według stałego harmonogramu, a później całkowicie przeszło na nieregularny harmonogram.

Wzorce te porównano za pomocą metod statystycznych z tym, jak respondenci czuli się w wieku 50 lat – ze swoim zdrowiem psychicznym i fizycznym. Wyniki były rozczarowujące dla przeciwników pięciodniowego dnia pracy ze stałym harmonogramem: to właśnie ci, którzy pracowali w ten sposób od młodości, najmniej narzekali na swoje zdrowie w starszym wieku.

Okresowe nadgodziny i nieregularne zmiany („czasami niestabilny harmonogram”) miały negatywny wpływ na rokowania zdrowotne. Najgorzej było w przypadku tych, którzy w młodości rozpoczęli „normalną” pracę, a później z jakiegoś powodu całkowicie lub w większości przeszli na nieregularny harmonogram pracy – osoby te prawie na pewno do sześćdziesiątego roku życia cierpiały na chroniczne problemy zdrowotne i depresję.

W niniejszym badaniu nie można określić dokładnych przyczyn tej korelacji. Zakłada się jednak, że problem polega na tym, że zawody o nienormowanym wymiarze godzin przynależą do określonych sektorów gospodarki. Zazwyczaj są to stanowiska znajdujące się na samym dole branży usługowej – stanowiska najbardziej wrażliwe finansowo i niestabilne, z minimalną płacą. Takie warunki pracy, oprócz rutyny, która choć nudna, ale mniej stresująca, prowadzą do ciągłego napięcia nerwowego u człowieka. W efekcie ucierpią Twoje nerwy i zostanie Ci mało pieniędzy na zadbanie o swoje zdrowie.


Podobne wiadomości: