Rekordowe kolejki do psychiatrów dziecięcych w Warszawie: czekają ponad 1000 dni

11 września 2023 14:52

W Polsce jest obecnie 5 placówek, w których czas oczekiwania na wizytę u psychiatry dziecięcego sięga ponad 1000 dni.

Jak podaje Wyborcza, średni czas oczekiwania na wizytę u psychiatry dziecięcego w Polsce wynosi dokładnie 237,58 dnia.

Tym samym bezpłatna konsultacja z psychiatrą w placówce kontraktowej z NFZ w przypadku pilnej potrzeby jest praktycznie niedostępna.

Średni czas oczekiwania na wizytę u psychiatry dziecięcego w Polsce wynosi dokładnie 237,58 dnia. W województwie mazowieckim (bez Warszawy) jest to ponad rok – 377,54 dni. Dane te udostępniła Fundacja GrowSPACE.

Dlaczego kolejki są takie długie

Raport przygotowany przez fundację pokazuje dosłowny upadek psychiatrii dziecięcej. Długie terminy oczekiwania na wizyty wynikają z braków kadrowych: na grupę 12 400 dzieci i młodzieży przypada jeden psychiatra dziecięcy. Stąd te długie kolejki.

Fundacja znalazła pięć placówek, w których na wizytę u lekarza trzeba czekać ponad 1000 dni. Na pierwszym miejscu znajduje się Centrum Terapii i Psychoedukacji Compass w Będzinie. Można się tam dostać po 2441 dniach oczekiwania.

W trzech warszawskich placówkach na bezpłatną wizytę trzeba będzie czekać od 3 do 5 lat.

Dominic Kuts, przedstawiciel Fundacji GrowSPACE, uważa, że ​​kolejek można by uniknąć, gdyby w szkołach pojawiła się edukacja psychologiczna i psychologowie.

— Gdyby w każdej placówce był psycholog, dzieci i młodzież mogłyby liczyć na pomoc w pierwszej fazie kryzysu psychicznego. Aż na 27,32% stanowisk pracy w szkołach stwierdzono niedobory kadrowe; w 450 gminach w Polsce w szkołach nie było ani jednego psychologa.

– Brak ustawy regulującej zawód psychologa też ma swoje skutki, bo dzieci i młodzież, które wymagają diagnostyki np. pod kątem spektrum autyzmu, nadal zmuszone są do konsultacji z psychiatrą. Sam psycholog nie może podjąć takiej decyzji – podsumowuje Dominik Kutz.

Można oczywiście umówić się na pilną prywatną wizytę u psychiatry dziecięcego, ale za kilkaset złotych.


Podobne wiadomości: