U Bruce'a Willisa zdiagnozowano demencję
Lekarze zdiagnozowali u 67-letniego Bruce'a Willisa otępienie czołowo-skroniowe. Jak napisała jego była żona Demi Moore, dziś nie ma lekarstwa na tę chorobę.
Wiosną ubiegłego roku u 67-letniego Willisa zdiagnozowano afazję, która spowodowała zaburzenia mowy, ale choroba postępowała i teraz możliwe stało się wyjaśnienie diagnozy - powiedzieli krewni aktora.
W swoim oświadczeniu zauważono również, że otępienie czołowo-skroniowe jest najczęstszym typem demencji wśród osób powyżej 60 roku życia.
Jednak zgodnie z opisem na stronie internetowej brytyjskiej Narodowej Służby Zdrowia, czołowo-skroniowa jest „niezwykłą” formą demencji. Powoduje zmiany w zachowaniu i mowie.
Pacjenci rozwijają spowolnienie lub sztywność ruchów, późniejszą utratę kontroli nad oddawaniem moczu i kałem oraz osłabienie mięśni.
Krewni Bruce'a Willisa powiedzieli, że postanowili opublikować jego diagnozę w nadziei, że zwrócą uwagę opinii publicznej na tę chorobę.
„Do tej pory nie ma lekarstwa na tę chorobę, taka jest rzeczywistość, ale mamy nadzieję, że zmieni się to w nadchodzących latach” – powiedziała rodzina Willisów.
Willis zyskał światową sławę rolami w hitach Szklana pułapka, Szósty zmysł, Armageddon i Pulp Fiction.
Był pięciokrotnie nominowany do Złotego Globu – a otrzymał go tylko raz, za rolę w serialu Moonlight Detective Agency. Był także trzykrotnie nominowany do nagrody Emmy, którą dwukrotnie zdobył.