Potrzebni są wolontariusze do zatrzymywania samochodów, aby pomóc pisklętom przejść przez ulicę
Urząd Miasta Warszawy poszukuje wolontariuszy. To ważna sprawa - miasto potrzebuje wolontariuszy, którzy zatrzymają ruch na Wisłostradzie. To wszystko za sprawą nurogęsi: te ptaki, jak co roku, wyruszyły w podróż - a ich trasa wiedzie jedną z najbardziej ruchliwych warszawskich autostrad.
Mergansery to dzikie i chronione ptaki z rodziny kaczek. Żyją w dziuplach drzew w Łazienkach, ale wczesną wiosną, kiedy wykluwają się młode, ich matki przenoszą je nad Wisłę, gdzie mogą liczyć na pożywienie, gdyż żywią się głównie rybami.
Aby dostać się do rzeki, nurogęsi muszą pokonać trudną, a czasem niebezpieczną ścieżkę, w tym sześciopasmową Wisłostradę. Jego okolice są w kwietniu i maju monitorowane przez Urząd Ochrony Zieleni, co zapewnia ptakom bezpieczną trasę. Dlatego potrzebni są chętni, którzy również pójdą „wędrującymi ścieżkami” ptaków – powiedzieli stołeczni urzędnicy:
„Potrzebujemy grupy wolontariuszy, którzy mogą nam pomóc w tej sprawie. Monitoring prowadzony jest dwa razy dziennie – przed i po obiedzie [od 09:00 do 11:00 i od 15:00 do 17:00]. Spodziewamy się, że jeden wolontariusz będzie mógł wziąć udział w co najmniej pięciu takich spacerach.”
Monitoring będzie polegał na przejechaniu określonej trasy. Do obowiązków wolontariusza należeć będzie również przeprowadzanie krótkich wywiadów z lokalnymi mieszkańcami. Wolontariusz nie może mieć ukończonych 18 lat. Wolontariusze zostaną przeszkoleni.