Po raz pierwszy ładunek na Everest dostarczono za pomocą drona
Lot do obozu zajmuje 10 minut. Pieszo taki dystans można pokonać w zaledwie 8 godzin, nie mówiąc już o niebezpieczeństwie na drodze.
DJI poinformowało o pierwszym na świecie udanym teście drona, który dostarczył ładunek do obozu zlokalizowanego na Mount Everest. Dron wznosi się na wysokość ponad 6200 metrów.
Do testów wykorzystano południowy stok góry, a jako drona wybrano model DJI FlyCart 30. Dron podniósł 15 kg ładunku wraz z żywnością, sprzętem i lekarstwami z obozu na wysokości ponad 5000 km n.p.m. i dostarczył go do innego „miasta”, które położone jest na wysokości 6 km, co jest rekordem świata. Pieszo dotarcie na miejsce zajęłoby około 8 godzin, ale dron radzi sobie z zadaniem w zaledwie 10 minut.
Podczas testów pojawiły się problemy, ponieważ w pewnych warunkach dron utracił komunikację ze względu na warunki atmosferyczne. Znaleziono optymalną ścieżkę, po której FlyCart 30 będzie w przyszłości regularnie się poruszał. Kiedy akumulator jest w pełni naładowany, a lot w obie strony zakończył się sukcesem, kierowcy dostarczającemu ładunek nadal pozostaje poziom naładowania wynoszący ponad 40%. Warunki pogodowe: -5℃, w porywach wiatru do 15 m/s.