„Bad Boys to the End” przekracza najśmielsze oczekiwania kasowe
Widzowie, którzy oglądali film w kinach, wystawili mu wysoką ocenę „5-”, co może w niedalekiej przyszłości przełożyć się na wytrzymałość i zdrowe zbiory.
„Bad Boys Until the End” zarobił w piątek 21,6 miliona dolarów, co obejmuje pieniądze z czwartkowych zapowiedzi. Obecnie szacuje się, że w weekend otwarcia film zarobi aż 52 miliony dolarów. To nawet nieco więcej niż najbardziej pozytywne prognozy – ostatnio takie miłe niespodzianki zdarzają się ofensywnie rzadko.
Jeden z wykonawców, Will Smith, także może przestać się denerwować. Niektórzy nadal uważają, że jego wieloletni skandaliczny wyczyn ma negatywny wpływ na sprzedaż biletów. Martin Lawrence też spisał się dobrze, chociaż nie pokonał Chrisa Rocka.
Tak, czwarta część na starcie zbierze mniej niż trójka (62,5 mln dolarów), ale nie jest to katastrofalne. Znów na tle słabych debiutów „Stuntmen” i „Furiosa” grzechem jest narzekać. Czas się radować.